top of page

Prorosyjskie media wykorzystały wycofanie wojsk amerykańskich z Afganistanu do zdyskredytowania NATO

Po trwającej prawie dwie dekady misji rozpoczętej po zamachu Al-Kaidy z 11 września 2001 roku, w sierpniu 2021 roku wojska amerykańskie wycofały się z Afganistanu. Chociaż większość wojsk z innych państw członkowskich NATO, które brały udział w misji, opuściły kraj kilka miesięcy wcześniej, wydarzenia z sierpnia i września zostały wykorzystane przez serbskie prorosyjskie media (mające znaczną grupę odbiorców w Czarnogórze) do zdyskredytowania Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego.


Prawie 20-letnia misja NATO w Afganistanie zakończyła się na początku września. Tempo, w jakim siły talibów przejęły kontrolę nad krajem, wkraczając do stolicy państwa – Kabulu – oraz sceny chaotycznego wycofywania się amerykańskich sił zbrojnych, wywołały duże zainteresowanie na całym świecie, w tym mediów czarnogórskich i serbskich. Eksperci DebunkEU.org zidentyfikowali ponad 20 narracji i subnarracji wykorzystywanych przez wrogie media do zdyskredytowania NATO. W analizowanym okresie najczęściej wykorzystywanymi przez źródła dezinformacyjne przekazami było podkreślanie niepowodzenia amerykańskiej misji oraz przedstawianie NATO jako przestarzałej i nieefektywnej organizacji.


Zespół Debunk.org przeanalizował około 1000 artykułów opublikowanych w mediach internetowych i wpisów w mediach społecznościowych w Czarnogórze, Serbii, Chorwacji oraz Bośni i Hercegowinie. Warto zauważyć, że choć między czterema krajami istnieją różnice językowe, nie są one na tyle znaczące, aby odbiorcy nie mogli zrozumieć treści opublikowanych w regionalnych mediach państw sąsiednich. W przeanalizowanych źródłach udział dezinformacji i misinformacji był porównywalny, w obu przypadkach wynosząc ok. 20 proc.


Większość treści dezinformacyjnych udostępniały portale mające siedzibę w Serbii i znane ze swojej prorosyjskiej oraz antynatowskiej polityki redakcyjnej. Spośród 20 stron internetowych publikujących najwięcej problematycznych informacji tylko pięć ma siedzibę w Czarnogórze. Choć pozostałych 15 platform tworzących najwięcej treści dezinformacyjnych zlokalizowanych jest w Serbii, należy zaznaczyć, że mają one znaczący wpływ na odbiorców w Czarnogórze, o czym świadczy fakt, że dla wielu wspomnianych serwisów jest ona krajem generującym znaczący ruch na stronach internetowych.


Udział źródeł pod względem liczby wzmianek
Udział źródeł pod względem liczby wzmianek

Fakt, że media w Czarnogórze opublikowały mniej treści dezinformacyjnych na temat zakończenia amerykańskiej misji w Afganistanie można wytłumaczyć charakterystyką lokalnego rynku medialnego. Czarnogóra jest stosunkowo niewielkim państwem, co przekłada się na mniejsze przychody mediów. Większości lokalnych serwisów informacyjnych nie stać na utrzymywanie sieci korespondentów zagranicznych, dlatego polegają one na renomowanych mediach i agencjach informacyjnych mających siedziby w Waszyngtonie lub Brukseli. Większość mediów w Czarnogórze w kwestii tematów zagranicznych opiera się zatem na wiarygodnych źródłach, takich jak BBC, Reuters i AP, co przekłada się na jakość publikacji


Chociaż w niniejszej analizie skupiono się na publikacjach, które wyraźnie odnosiły się do NATO, warto zauważyć technikę prokremlowskich źródeł (dez)informacyjnych, które wykorzystały wydarzenia związane wyłącznie z wycofaniem wojsk amerykańskich do dyskredytowania całej Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. W tym celu media prorosyjskie stosowały selektywny dobór wypowiedzi osób publicznych oraz błędnie utożsamiały NATO z USA lub jeszcze szerzej - Amerykanami. Warto przy okazji zaznaczyć, że kiedy na początku sierpnia siły amerykańskie wycofywały się z Afganistanu, większość jednostek europejskich państw członkowskich NATO opuściła już ten kraj. Prorosyjskie media opatrywały jednak wydarzenia wspólną etykietą, starając się zdyskredytować naraz wojska amerykańskie, USA i NATO. Warto dodać, że w tym celu powielano często narracje już wcześniej wykorzystywane do prowadzenia kampanii dezinformacyjnych na temat Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego.


Wykorzystane narracje i subnarracje według liczby wzmianek
Wykorzystane narracje i subnarracje według liczby wzmianek

Zakończenie misji w Afganistanie zostało wykorzystane przez prokremlowskie media nie tylko do szerzenia sceptycyzmu wobec NATO, ale także do promowania postaw prorosyjskich. Przykładowo serbski portal glas-javnosti.rs opublikował artykuł promujący wspieraną przez Rosję ideę „neutralnej bałkańskiej czwórki państw” (w rzeczywistości kraje te miałyby popierać Kreml). W artykule zacytowano wypowiedzi rosyjskiego urzędnika, Siergieja Żelezniaka, z jego wizyty w Serbii pięć lat wcześniej. Stwierdził on wówczas, że jeżeli Czarnogóra zostanie „zmuszona” do wstąpienia do NATO, może to doprowadzić do wybuchu nowego konfliktu. Tymczasem okazało się, że nie tylko akcesja Czarnogóry (2017 r.), ale także wstąpienie Macedonii Północnej (2020 r.) do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego nie wiązało się z żadnym zagrożeniem.


Opis przypadku
Opis przypadku

Najczęściej stosowaną przez wrogie media techniką dezinformacyjną była selekcja. Wybiórczy dobór wypowiedzi zaobserwowano w co trzeciej analizowanej publikacji. Pominięte fragmenty często zawierały kluczowe informacje pozwalające umieścić wydarzenia we właściwym kontekście. Problematyczne artykuły często cytowały też wypowiedzi prorosyjskich polityków, urzędników i tzw. „niezależnych ekspertów”, znanych ze swoich antynatowskich poglądów. W takich przypadkach to sami informatorzy nie udzielali pewnych istotnych faktów, które mogłyby podważyć ich wypowiedzi.


Przykładem selektywnego doboru informacji był artykuł na temat ewakuacji psów służbowych, w którym podkreślano, że zamiast Afgańczyków ratuje się zwierzęta. Autorzy pomijali jednak fakt, że ewakuowano już wówczas tysiące uchodźców. Innym newsem, który wywołał duże zainteresowanie, była informacja o broni pozostawionej przez jednostki NATO i USA w Afganistanie. W artykułach podkreślano, że talibowie weszli w posiadanie sprzętu wojskowego, jednak nie podawano informacji na temat tego, jaka dużo tego sprzętu wciąż nadawała się do użytku, a co zostało zdemontowane lub było niesprawne i przestarzałe.



German Cooperation logo

Analiza przeprowadzona w ramach projektu finansowanego przez niemiecki rząd federalny.

bottom of page